Carlos Sainz nie najlepiej rozpoczyna weekend zmagań na torze Suzuka. Hiszpański zawodnik w pierwszym treningu rozbił swoje auto, a co gorsza tuż przednim jego ekipa zdecydowała się wymienić w nim podzespoły jednostki napędowej.
W piątek rano Toro Rosso zamontowało w bolidzie Sainza szósty układ MGU-H oraz piąte turbo i silnik spalinowy.Za powyższe zmiany w niedzielę hiszpański kierowca otrzyma karę przesunięcia o 20 pól na starcie wyścigu.
Zespół Ferrari potwierdził z kolei, że w bolidzie Kimiego Raikkonena wykorzystał ostatnią, czwartą pulę układu napędowego, montując w jego aucie czwarty silnik spalinowy, MGU-K, elektronikę sterującą oraz zestaw akumulatorów. Kolejne wymiany podzespołów w przypadku Fina będą więc skutkowały już karami.
Helmut Marko zasugerował, że kierowcy Red Bulla w ten weekend również mogą zostać ukarani za wymianę podzespołów silnikowych. To samo tyczy się McLarena i Hondy, ale ani w jednym, ani w drugim przypadku na chwilę obecną nie zostało to jeszcze potwierdzone.
06.10.2017 05:00
0
Może komuś przyda się przed drugim treningiem. Kod do ELEVEN SPORTS na 72 godziny: 9FF7M4TPUN7H. Fajnie jest móc oglądać F1 w łóżku na dowolnym urządzeniu! to pierwszy ten lepszy.
06.10.2017 08:05
0
A ktoś go już wykorzystał i się nie przyznał..?
06.10.2017 09:59
0
A to jest obowiązek napisania kto go wykorzystał?
06.10.2017 12:11
0
@ 3. BlahBlah - oczywiście, trzeba wystosować odpowiednie oświadczenie.
06.10.2017 13:36
0
@3 @4 przykro jeśli nie odróżniasz obowiązku od przyzwoitości. No cóż...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się